Ф. И. Тютчев «К оде Пушкина на Вольность»
Огнем свободы пламенея
И заглушая звук цепей,
Проснулся в лире дух Алцея –
И рабства пыль слетела с ней.
От лиры искры побежали
И вседробящею струей,
Как пламень божий, ниспадали
На чела бледные царей.
Счастли́в, кто гласом твердым, смелым,
Забыв их сан, забыв их трон,
Вещать тиранам закоснелым
Святые истины рожден?
И ты великим сим уделом,
О муз питомец, награжден!
Воспой и силой сладкогласья
Разнежь, растрогай, преврати
Друзей холодных самовластья
В друзей добра и красоты!
Но граждан не смущай покою
И блеска не мрачи венца,
Певец! Под царскою парчою
Своей волшебною струною
Смягчай, а не тревожь сердца!
***
Перевод на английский язык.
Перевод на польский язык.
On Pushkin's Ode to Freedom
Alight with the fire of freedom
and drowning out the noise of chains,
the spirit of Alcaeus has awoken in the lyre
and slavery’s dust has fled it.
Sparks have scattered from the lyre
and in a stream,
like a divine flame, they have fallen
onto the pale brows of tsars.
Happy is he who with a firm, bold voice,
forgetting their rank, forgetting their thrones,
is born to speak sacred truths
to inveterate tyrants!
And you, fostered by the muses,
have been rewarded by this great lot!
Sing and with the power of euphony
soften, touch, transform
autocracy’s sold friends
into friends of goodness and beauty!
Singer, trouble not our civic calm,
darken not the royal glitter!
Beneath the kingly velvet,
let your magic strumming
soften hearts, without alarming!
Na odę Puszkina Wolność
Gdy wolność grała w nich ognista,
Struny zgrzyt oków zagłuszyły,
W lirze Alceja duch zmartwychwstał
I zdmuchnął z niej niewoli pyły.
Z liry wybiegły groźne iskry,
Jak wszechmiażdżące wód kaskady,
I jak gniew boży płomienisty
Na blade czoła carów padły.
Szczęśliwy ten, co głosem śmiałym,
Niepomny na ich moc i trony,
Wieścić tyranom zatwardziałym
Najświętszą prawdę przeznaczony!
Tyś, wychowanku muz, wspaniałym,
Wielkim tym losem obdarzony!
Śpiewaj, słodyczą słów ugłaskaj,
Roztkliwiaj, wzruszaj i przeobraź
Zimnych przyjaciół samowładztwa
W przyjaciół ludzi, piękna, dobra!
Lecz nie podżegaj nas pieśniami,
Blasku korony nie zachmurzaj.
Piewco! Pod carów brokatami
Czarodziejskimi strun dźwiękami
Zmiękczaj ich serca – a nie wzburzaj!
|